Już niedługo będzie można ocenić wygląd naszego ołtarza po jego drugim etapie renowacji. Nastąpi to na początku grudnia po demontażu rusztowań i zasłon.
Pamiętamy ołtarz o dwubarwnej kolorystyce – kości słoniowej i złota a w zasadzie jego podróbki tzw. “szlachmetalu”. Przyzwyczailiśmy się do tego wyglądu, więc z trudem nam przyjąć każda zmianę.
Zmiany będą i wynikają one z konieczności przywrócenia ołtarzowi pierwotnej koncepcji kolorystycznej jaka panowała w okresie baroku, rokoka a w przypadku “grupy ukrzyżowania” z okresu późnego gotyku. O pierwotnej kolorystyce zadecydowała instytucja konserwatora wojewódzkiego opierając się o wiedzę historyczną, opinie naukowców w tej dziedzinie biegłych a co najważniejsze, odkrywki dokonane ma ołtarzu po zdjęciu przypadkowo dobranych farb.
No i mamy ołtarz barokowy z elementami późnego gotyku, czyż nie jest to wspaniała wiadomość dla nas parafian. Nie każda świątynia może poszczycić się takimi zabytkowymi elementami.
Wracamy do kolorystyki ołtarza. Będzie jak było tło w kolorze kości słoniowej, z widocznymi przebarwieniami wynikającymi z różnych odcieni pierwotnego koloru podłoża i nowych uzupełnień, których nie da się idealnie dopasować. Będą elementy w czerni, pozłacane z prawdziwym złotem i posrebrzane z prawdziwym srebrem.
Przywrócenie rzeźbom koncepcji średniowiecznej kolorystyki będzie dla niektórych szokiem. Po”złotym” ołtarzu powstanie ołtarz mający swoje barwy w ubiorach, elementach kolumn i innych elementów. Zmienione zostanie także tło krzyża z bordowego na tkaninę czarną z beżowymi elementami roślinnymi. Kolory jakie zostaną użyte w ołtarzu niech pozostaną tajemnicą. Dla niecierpliwych polecam fotografie ołtarzy z tego okresu do znalezienia n.p. w internecie.
Obserwując prace przy renowacji naszego ołtarza i jestem przekonany iż końcowy efekt pracy nad tym zabytkiem będzie dla wszystkich miłym zaskoczeniem i miłym podarunkiem na nadchodzące święta Bożego Narodzenia.
z wyrazami szacunku MAJ